.:Stratosfera:.:

Carina Sin

O matko, ja mam takie chore sny... albo są dziwne, straszne, zboczone, albo... w ogóle ich nie pamiętam (równowaga musi być ^^").
Pamiętam, jak po obejrzeniu The Ring miałam takie koszmary, że ledwo w nocy zasypiałam... śniła mi sie ta dziewczynka, jak tylko zamknęłam oczy Shocked

Raz mi się śniło, że stałam pod wielkim mostem i ta dziewczyna tam była, cała mokra coś mamrotała i krew jej się lała z głowy. Jak wstałam to po prostu spanikowałam. Nigdy wiecej horrorów - pomyślałam sobie.
Hehe, czasami mam jeszcze sen jak z prawdziwego filmu akcji... są pistolety, samochodzy, po prostu MATRIX. Aha, po obejrzeniu Lord of the Rings też miałam fajne przygody w umyśle Wink

Ale dobry Boże, nie cierpię mieć.. zboczonych snów ^^". Wyobraźcie sobie, że widzicie kogoś (w śnie oczywiście Razz

) nago, a potem sie z nim witacie.. i że ten ktoś to twój ojciec (WIEM, WIEM, PSYCHIATRA BY SIE PRZYDAŁ!!).
A wesołych snów nie mam niestety za dużo... chlip Crying or Very sad

. Ostatnio był jeden, że byłam w wielkiej komnacie... coś takiego było, że przymierzałam 19 - wieczne sukienki i dodatki, ogólnie sie stroiłam... raz w życiu sie czułam jak ksieżniczka. Fajnie było, aż dziwne, że mi sie nie nudziło (przeciwnie!).
A jakie wy macie sny?
Normalne?
Dziwne?
Straszne?
Wesołe?
... Razz

Karevos

Tu akurat różnie najczęściej mam dziwne a nawet bardzo dziwne. Przykład: Jestem na jakieś czarnej równinie wszędzie taka dziwna szara mgła. Rozglądam się po okolicy. Nagle z ciemnosci podleciała do mnie latająca meduza z jednym okiem koloru pomarańczonego. Gadała coś niezrozumiałego a potem znikneła. Potem z drugiej strony zauwarzyłem... Minotaura... Nieumarłego Minotaura. Miał zielone oczy, zgniło zieloną skórę i wielkie zębiska. Miał na sobie zbroje płytową oraz wielki topór w ręku. Zwiałem gdzie piepsz rośnie przed siebie (ale się nieobudziłem nie hehe wiem że narazie to straszne ale poczekajcie dalej^^ to dopiero dziwne i chore rzeczy zobaczycie^^). Nagle znalazłem się w jakimś średniowiecznym mieście fantasy. ide sobie ide ulicą targową a tu... Ash Ketchum i jego banda z pokemonów jak żywi przechodzą koło mnie (OO). Potem zobaczyłem latającego sobie Amidamaru (Bosh a ja już niebardzo lubie Shaman kinga (obejrzec obejrze ale czy lubie to niebardzo). Potem zobaczyłem go. Krasnoluda IDEALNEGO. Tak tak to nie żart to nie do opisania i rzadne realne przedstawienia niedorównywały mu. A potem oberwałem od 3 klonów Naruto w łep (XD). Obudziłem się potem w pomieszczeniu w kształcie takiego tradycyjnego teatru. BYło mnóstwo ludzi. Okazało się że jest to zebranie selekcjonerskie do jakiegoś pucharu w piłce nożnej (BOSH JA NIELUBIE PIŁKI NOŻNEJ ANI ZABARDZO ŻADNEGO SPORTU). Wyszedł jakiś stary człowiek na wuzku powiedział kilka słów a potem wszyscy chwycili jakieś zabaweczki i zaczeli coś pikać na nich. A potem się obudziłem i musiałem iść do szkoły.
Ja to mam dopiero chore sny XD

Carina Sin

O matko, czy w tej opowieści jest jakiś sens? O_O

Karevos

Właśnie chodzi o to że niema sensu ale coś takiego śniłem.

Silva

Ja też miewam te mniej i bardziej chore, zboczone, dziwne, straszne , a nawet cholernie straszne sny np. siedze sobie na fotelu w pustym pokoju i oglądam telewizje.... wszystko ok. do czasu gdy popatrzyłem w tył i zobaczyłem ducha jakiejś kobiety.. najgorsze było to że nie mogłem się obudzić... a gdy to już się stało (oczywiście nie chodzi mi o zsikanie się w spodnie tylko przebudzenie się) był naszczęście już ranek o_O

Carina Sin

No, nie cierpie się budzić w środku nocy po jakimś koszmarze. Uczucie jakby spod łóżko miał wyskoczyć seryjny morderca!

	Forum .:Stratosfera:. Strona Główna :: Życie Codzienne	Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1